niedziela, 25 maja 2014

Zieleń majowa w kuchni i ogródku.

Witajcie w niedzielne popołudnie.
Ostatnio sporo się u nas dzieje. Po skończeniu pomostu przyszedł czas na porządki w ogródku przed domem. Były to niewielkie zmiany. Powyrywałam chwasty, dosypałam świeżej kory i posadziłam pelargonie w skrzynki i postawiłam je na oknach. Przyniosłam też trochę kamieni do dekoracji.



Pięknie zakwitł bez. Wydaje mi się,że trochę póżniej niż zwykle zakwitł, ale jak co roku zachwyca swoim zapachem i urodą.
Ostatnio też udało mi się dokończyć trzy ściereczki w kolorze majowej zieleni i z wiosennym wzorem.



A w salonie zachciało mi się odrobiny błękitu. Dlatego poczyniłam małe zmiany. To chyba wpływ tej pięknej pogody. Wiem że byłoby ładniej gdyby mebelki byłyby białe. Ale już przymierzam się do malowania- do wielkiego malowania. 

To tyle na dziś. Pozdrawiam serdecznie. Kasia.

3 komentarze:

  1. Maj to piękny miesiąc... wszystko rozkwita i ogród co chwilę przybiera inny wygląd. U mnie bez już dawno przekwitł, nie ma też śladu po tulipanach za to pięknie rozkwitają kosaćce. Bardzo ładnie wyglądają Twoje ściereczki. Piękna jest również biała serweta na stole. Czy to też Twoje dzieło? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tą serwetę wykonała moja mama. To pamiątka po mamie, nie żyje już cztery lata. Ale ja też mam takie serwety, które zrobiłam sama. Pokarzę je na blogu. Tych wszystkich haftów nauczyła mnie mama.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ściereczki jak wiosenna trawa....super...A jak wypieściłaś ogródek...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń