środa, 31 grudnia 2014

Szczęśliwego Nowego Roku!

                     
                                                              WITAJCIE!

                                                  ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWY ROK 2015. NIECH SPEŁNIĄ SIĘ WASZE WSZYSTKIE MARZENIA I TE WNĘTRZARSKIE TEŻ,NIECH TEN NOWY ROK UPŁYNIE W ZDROWIU,SZCZĘŚCIU,RADOŚCI I MIŁOŚCI.
TEGO WAM Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ. 
                                                                              KASIA.






sobota, 27 grudnia 2014

I po świętach.

Witajcie Kochane!

Serdecznie dziękuję za życzenia świąteczne.
Witam nową obserwatorkę Miss Chic.
Szkoda,że tak szybko minęły święta. A i tak było dużo radości i wzruszeń.Wigilię spędziłam z mężem i dziećmi. Natomiast pierwszy i drugi dzień świętowaliśmy u Basi z bloga Mazurskie pasje-Świat Basi.(Jesteśmy rodziną, więc od kilku lat spędzamy święta razem). Basiu serdeczne dzięki:)
A dziś chcę pokazać kadry z mojego domku tuż przed kolacją wigilijną.





To tyle na dziś. Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego:-).

                                                     KASIA


wtorek, 23 grudnia 2014

Wesołych Świąt!

Witajcie Kochane!

                        NIECH WIGILIJNY WIECZÓR
            I ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA
              UPŁYNĄ W SZCZĘŚCIU I RADOŚCI
              A MALEŃKI JEZUS BŁOGOSŁAWI
              W KAŻDYM DNIU NOWEGO ROKU!




Jeszcze raz wesołych Świąt i dziękuję,że jesteście ze mną.
                                                                   KASIA

czwartek, 18 grudnia 2014

Coraz bliżej

Witajcie Kochane!

Do świąt już tylko kilka dni. Cieszycie się? Ja bardzo. Dzieci nie mogą doczekać się choinki,ale będzie u nas żywa, więc jeszcze chwilkę trzeba poczekać. Dom zyskuje odświętny wystrój.




To poprawiona poduszka, tym razem bez farbującego kordonka. Tamtej jednak szkoda mi wyrzucić, więc leży na naszej kanapie.


Uszyłam  też taką w kolorze szarym.


Powstała też podusia z falbanką.
A na oknach powiesiłam lambrekiny ze śnieżynkami,wykonanymi haftem krzyżykowym.

Tak to na razie u mnie wygląda. Wydaje mi się,że jakoś mało tych dekoracji. U Was jest ich dużo więcej.ale jest jeszcze trochę czasu i mam kilka pomysłów na udekorowanie domu. Pozdrawiam cieplutko.
                                                          KASIA  

niedziela, 14 grudnia 2014

Otwarcie ptasiej stołówki:)


Witajcie Kochane!

Dziś całą rodzinką umocowaliśmy karmnik dla ptaków. Mąż podjął się wykonania karmnika. Bardzo się ucieszyłam, bo zawsze chciałam zimą dokarmiać ptaki.Tym bardziej dzieci nie mogły doczekać się kiedy to nastąpi. Mąż wykonał go z odpadów,które gdzieś walały się w piwnicy. Cieszy mnie to,że nie wydaliśmy złotówki na budowę naszej ptasiej stołówki.Ale jaka była radość,kiedy dzieci sypały karmę, a potem czekały kiedy pojawią się pierwsi goście. Długo nie trzeba było czekać. Od dnia dzisiejszego uważamy ptasią stołówkę za otwartą:)!






I dziś mamy trzecią niedzielę adwentu.Bardzo szybko mi ucieka ten czas, a jeszcze tyle rzeczy do zrobienia! Wy też tak macie? Mam nadzieję,że w tym tygodniu załatwię większość spraw,bo zaczynam się bać,czy zdążę.

A na koniec mojej pisaniny chcę Wam pokazać szydełkową serwetę. Dostałam ją od Basi. Nie wiem dlaczego nie pokazała jej na swoim blogu. Uważam,że jest piękna.Zobaczcie same.

To dziś na tyle. Życzę Wam udanego tygodnia i radosnych przygotowań do świąt. Dziękuję też za komentarze pod ostatnim postem i witam nową obserwatorkę Jagodaj.




                                                             KASIA

niedziela, 7 grudnia 2014

Druga niedziela adwentu

Witajcie Kochane!

Serdecznie dziękuję za miłe komentarze i witam nowe obserwatorki. Bardzo się cieszę, że więcej osób pozostawia ślad w postaci kilku słów i cieszą mnie nowe obserwatorki. Dziewczyny dziękuję Wam za to:-).

A dziś to już druga niedziela adwentu. Miałam pokazać Wam poduszkę z motywem świątecznym. Niestety nie udała mi się. Po zakończonej pracy szczęśliwa poleciałam ją wyprać. No i okazało się,że kordonek,którego użyłam do obdziergania brzegu zafarbował. I cała praca na marne.Na pierwszą niedzielę adwentu miałam pokazać wianek, no i jak na złe zabrakło mi kleju na gorąco. Po prostu ten tydzień był pod górkę. Ale się nie poddałam. Zrobiłam wianek i tak, a i drugą poduszkę robię. Tym razem nie użyję tego kordonka.

A teraz zobaczcie moją wersję wianka adwentowego.


Wianek zrobiłam z szyszek,wstawiłam lampion ze świecą,a puste miejsca obłożyłam zielonymi gałązkami.Gwiazdkę wycięłam z kartonu i oleiłam czerwonym materiałem. Nakleiłam papierową dwójkę.Gwiazdkę przypięłam szpilkami zakończonymi perełką.





Powoli już robię świąteczne porządki a potem najprzyjemniejsze-dekoracja wysprzątanego pomieszczenia. Dziś pokarzę sypialnię w świąteczno zimowym klimacie.




To  tyle na dziś. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was:). Miłego niedzielnego wieczoru życzę i pozdrawiam serdecznie.

                                                KASIA