sobota, 4 lipca 2015

Następny krok do wymarzonego wnętrza.

Witajcie!

Na mojej liście kroczków do wymarzonego wnętrza mogę odhaczyć malowanie ścian. Napracowałam się i to bardzo,ale było warto. Jestem zadowolona z efektu. Za telewizorem,z pomocą męża,namalowałam szare pasy. Tylko wydaje mi się,że są za jasne. Chciałam mocniej zaakcentować tą ściankę. Mąż twierdzi,że ciemne pasy nie byłyby dobre. Ja myślę,że byłoby lepiej. Póki co jest jak jest,a nie jest żle:).






 Ściana za kanapą jest jeszcze pusta,muszę coś tu wymyślić:)


Na razie tak to wygląda a ja i tak się cieszę. Jest jeszcze wiele do dopracowania,ale spokojnie pomalutku,w miarę możliwości:). Dzielę się z Wami moimi poczynaniami z radością. I życzę  tym co są na urlopach miłego i radosnego wypoczynku. Pozdrawiam z upalnych Mazur!!!
KASIA:)

11 komentarzy:

  1. Witaj Kasiu, jak to mówią nie od razu Kraków zbudowano, a pośpiech pamiętaj to zły doradca...ja lubię tworzyć powoli, każdy detal wtedy znajdzie właściwe miejsce, dlatego działaj w odpowiednim czasie dla siebie...
    bardzo mi się podoba ta ściana w pasy i jak dla mnie jest ok, ja nie przepadam za mocnymi kontrastami, wolę lekkość...
    pięknie zapowiada się ten Wasz domek...
    Buziaki Aga z Różanej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda fajnie, ja bym tylko pociągnęła te pasy jeszcze nad drzwiami, chociaz sama myslałam pomalowac pasy w korytarzu i tez chciałam zakończyć na drzwiach, hi hi hi. Kolor zawsze można zmienić ale fajnie wygląda, delikatnie i łagodnie. Oj gorąco u nas , gorąco, a my i tak w domu bo Michaś choruje, byliśmy nawet w szpitalu ale już jest ok, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. HEJ, super wyglądają te pasy na ścianie , uważam że nie są za ciemne , wzięłyby wtedy górę nad całym salon em , a tak delikatnie wtapiają się w otoczenie :) Przyzwyczaj się do nich , a jeśli uznasz że ci nie odpowiadają , pomaluj jeszcze raz :) Brrr mnie też czeka malowanie , ale jakoś nie mogę się zabrać :) Buziaki :) Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło super , świetnie pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę Kasiu,że działasz zgodnie z planem.Pasy delikatne i mnie się takie podobają.Pozdrawiam serdecznie:) Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknieje Twój pokój. Widzę, że postępowanie Twoje jest przemyślane i konsekwentne. Metamorfoza pokoju na piątkę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ściana prezentuje się pięknie. Warto było włożyć w nią tyle pracy. Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz racje powolutku .....Wyszło super....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  9. Mysle,że pasy ciemniejsze przeszkadzałyby w odbiorze tv. a te są super takie subtelne...pasują do całości...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie tu u Ciebie :)
    Gdzie ja byłam, jak mnie tu nie było, hi hi ?
    Będę częstszym gościem. A z czego zrobiony ten wianek nad telewizorem ?
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię na moim blogu i cieszę się,że zostaniesz ze mną na dłużej. Ten wianek zrobiony jest z papieru śniadaniowego. Buziaki:)

      Usuń