niedziela, 26 kwietnia 2015

Miłe spotkanie.

Witajcie!

Wczoraj, Basia i ja spotkałyśmy się z Anią z bloga " W szczerym polu". Rozmowom nie było końca,miałyśmy tyle tematów do omówienia. Fajnie spotkać osobę,która tak jak my,ma swoją pasję. Do tej chwili znałyśmy się tylko z bloga.
Poruszyłyśmy też temat,że fajnie byłoby spotkać się z innymi mazurskimi blogerkami. A jest ich trochę:). I tu uśmiech do Was dziewczyny:)))).
Z okazji naszego spotkania,przygotowałam malutki upominek na pamiątkę naszego spotkania.



Oprócz girlandy,zrobiłam też podkładki pod kubeczki.


Basia zrobiła śliczne poduszeczki zapachowe i haftowaną ściereczkę. Żałuję,że wcześniej nie zrobiłam zdjęć i nie mogę Wam pokazać. Trudno,trzeba było mi wcześniej o tym pomyśleć:( 
Natomiast od Ani otrzymałam bukiecik suszonej lawendy. Sama ją wyhodowała i ususzyła. A ten zapach-boski. Zobaczcie jak pięknie ją ozdobiła.

Aniu! dziękujemy pięknie za to miłe spotkanie. A bukiecik lawendy zawsze będzie przypominał o tym wyjątkowym dniu. 
Pozdrawiamy serdecznie!
BASIA I KASIA.

niedziela, 12 kwietnia 2015

Niedzielny post:)

Witajcie!

Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne. Cieszę się,że i o mnie pamiętacie.
     U mnie nie działo się dużo. W sobotę byłam na zakupach,więc pokarzę co nowego kupiłam. Byłam też w sklepie ogrodniczym zobaczyć jakie roślinki mają w sprzedaży i powiem ,że zakręciło mi się w głowie od zapachu i tylu rodzajów kwiatów balkonowych: prymule,bratki,hiacynty,żonkile,narcyzy. Do domu przyniosłam żółtego narcyza i hiacynty.

W wazonie na singierce zakwitły gałązki wiśni:)



Od Basi dostałam śliczną tabliczkę. Wisi na razie na świeczniku:))))


Przy okazji zaszłam do Kika, no i z pustymi rękami nie wyszłam. Kupiłam kocyk polarowy i poszewkę na poduszkę:)




Kupiłam coś jeszcze, ale o tym w następnym poście. Miłej niedzieli!
KASIA.

niedziela, 5 kwietnia 2015

Świąteczne Życzenia.

Witajcie!



                RADOSNYCH CHWIL NA ŚWIĘTA WIELKANOCNE,
                        SERDECZNYCH I CIEPŁYCH
                           SPOTKAŃ RODZINNYCH
                       ORAZ MOKREGO DYNGUSA.





KASIA

czwartek, 2 kwietnia 2015

Wiosenny wianuszek.

Witajcie!

Ostatnio mnie mało tutaj. Bardzo dużo dzieje się w naszym życiu,ostatnio same troski i kłopoty. Niestety,takie życie,a jakby tego było mało dopadło mnie przeziębienie. Przygotowania idą z wielkim oporem, a na Waszych blogach już dziś można zasiadać do stołu i świętować. Ja jestem jeszcze w lesie. Mimo braku sił,nie poddaję się i wykonuję przedświąteczne przygotowania.
Dziś chcę pokazać wiosenny wianuszek. Styropianową obręcz owinęłam wstążką,wykonałam kilka kwiatków na szydełku i przymocowałam ozdobnymi szpilkami.



Pozdrawiam serdecznie,dziękuję za komentarze pod ostatnimi postami i życzę przyjemnych przygotowań do świąt.
KASIA