sobota, 31 grudnia 2016
sobota, 24 grudnia 2016
Życzenia.
Dziś wpadam na krótko,by życzyć wszystkim moim czytelnikom Wesołych Świąt.
Pozdrawiam.
KAŚKA.
poniedziałek, 19 grudnia 2016
Świąteczny czas oczekiwania.
Nie mogę uwierzyć że już za kilka dni zasiądziemy do wigilijnej kolacji. A ja jeszcze nie pokazałam świątecznych dekoracji.
Stroik adwentowy 2016:
Tak w tym roku udekorowałam mieszkanie na adwent.
KASIA☺
Stroik adwentowy 2016:
Tak w tym roku udekorowałam mieszkanie na adwent.
KASIA☺
środa, 7 grudnia 2016
Metamorfoza komódki.
Tym razem przemalowałam mniejszą komodę,na której stoi akwarium. Wcześniej stała w dziecięcym pokoju. W tym roku syn poszedł do pierwszej klasy i trzeba było zabrać akwarium i zrobić miejsce na kąt to odrabiania lekcji. Moja rodzinka nie chciała słyszeć o oddaniu akwarium. Musiałam ustąpić i wynieść moją ukochaną singierkę:(.
Od razu wiedziałam,że komoda będzie pomalowana i wymienię w niej uchwyty. Tym razem postanowiłam wypróbować farbę Annie Sloan w odcieniu old white.
A oto efekty tej pracy:
A przed malowaniem wyglądała tak:
Powoli też tworzę dekoracje świąteczne i niebawem pojawią się zdjęcia na moim blogu.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających.
KASIA:)
Od razu wiedziałam,że komoda będzie pomalowana i wymienię w niej uchwyty. Tym razem postanowiłam wypróbować farbę Annie Sloan w odcieniu old white.
A oto efekty tej pracy:
Powoli też tworzę dekoracje świąteczne i niebawem pojawią się zdjęcia na moim blogu.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających.
KASIA:)
środa, 2 listopada 2016
Nowe życie starej szuflady.
Przewracała się po naszym domu,nikomu nie potrzebna szuflada.
Przy okazji porządków dostrzegłam właśnie ją. Przypomniałam sobie,że ona musi mniej więcej mieć tyle lat co nasz dom. Około sto lat. Szuflada pochodzi ze starej komody,której dawno już nie ma, ale pamiętam jak wyglądała.
Pomyślałam,że może posłużyć nam na nowo,jako półka. Znalazłam jej miejsce w łazience.
Zachowałam wszystkie oryginalne elementy, żeby podkreślić jej wiek i historię naszego domu. Na razie zrobiłam taką aranżację, ale na pewno będzie zmieniać się co jakiś czas.
Moja nowa półka została poddana tylko czyszczeniu. Przed wyglądała tak:
Było trochę pracy,ale trud się opłacił. Szuflada zyskała nowe życie,a ja nowy wystrój w łazience.
Bardzo lubię zmiany:)
KASIA:)
Przy okazji porządków dostrzegłam właśnie ją. Przypomniałam sobie,że ona musi mniej więcej mieć tyle lat co nasz dom. Około sto lat. Szuflada pochodzi ze starej komody,której dawno już nie ma, ale pamiętam jak wyglądała.
Pomyślałam,że może posłużyć nam na nowo,jako półka. Znalazłam jej miejsce w łazience.
Zachowałam wszystkie oryginalne elementy, żeby podkreślić jej wiek i historię naszego domu. Na razie zrobiłam taką aranżację, ale na pewno będzie zmieniać się co jakiś czas.
Moja nowa półka została poddana tylko czyszczeniu. Przed wyglądała tak:
Było trochę pracy,ale trud się opłacił. Szuflada zyskała nowe życie,a ja nowy wystrój w łazience.
Bardzo lubię zmiany:)
KASIA:)
piątek, 21 października 2016
Oswoić jesień.
Dawniej jesień nastrajała mnie smutkiem,bo lato odeszło,bo zrobiło się zimno i szaro.
A od pewnego czasu czekam na te szare dni. Polubiłam jesień. Dlaczego?
Dlatego,że mogę trochę zwolnić,zatrzymać się i popatrzeć na pewne sprawy z dystansem. Bo mogę usiąść przy kominku z kubkiem gorącej kawy,przykryć się pledem zrobionym własnymi rękoma, zapalić świeczki,wziąć do rąk szydełko. To mnie cieszy,że za oknem pada deszcz,szumi wiatr. A ja?
Ja siedzę i cieszę się tą chwilką tylko dla siebie i rozmyślam co by tu jeszcze wydziergać,albo co zmienić w moim przytulnym domku.
Dlatego polubiłam jesień..........
A Ty lubisz jesień?
KASIA:)
piątek, 14 października 2016
Powracam:)
Witam!
Witam się z moimi czytelnikami po bardzo długiej przerwie. Nigdy nie miałam takiej przerwy między postami. Niestety trzeba było się zająć innymi sprawami.
Za to powracam z nowymi pomysłami:)
Na początek zacznę od nowego jesiennego wianka na kominku. Przecież trzeba i w domu zaznaczyć, że nadeszła jesień!
Przez ten czas powiększyła nam się rodzinka:)))))). Uwaga to nasz nowy członek rodziny.......
Nazywa się Tygrysek:) To zdjęcie jest z lipca jak do nas przyszedł. Teraz już trochę podrósł.
Dziś tyle. Bardzo się cieszę,że wróciłam i mogę znów z Wami być.
KASIA
Witam się z moimi czytelnikami po bardzo długiej przerwie. Nigdy nie miałam takiej przerwy między postami. Niestety trzeba było się zająć innymi sprawami.
Za to powracam z nowymi pomysłami:)
Na początek zacznę od nowego jesiennego wianka na kominku. Przecież trzeba i w domu zaznaczyć, że nadeszła jesień!
Przez ten czas powiększyła nam się rodzinka:)))))). Uwaga to nasz nowy członek rodziny.......
Nazywa się Tygrysek:) To zdjęcie jest z lipca jak do nas przyszedł. Teraz już trochę podrósł.
Dziś tyle. Bardzo się cieszę,że wróciłam i mogę znów z Wami być.
KASIA
niedziela, 28 lutego 2016
Szydełkowe serwetki do kompletu.
Witajcie!
Dziś chcę zaprezentować serwetki,które pasują do dużej serwety. Pokazywałam ją we wcześniejszym poście. To jest druga część zamówienia. Już je zrealizowałam ,a dziś chcę pokazać je na blogu.
Jeśli podobają się Wam moje prace,chętnie je dla Was wykonam. Proszę o kontakt na maila,którego adres znajduje się na pasku bocznym bloga.
W podziękowaniu za złożone zamówienie dołożyłam malutki drobiazg.
To tyle chciałam dziś pokazać. Obecnie pracuję nad nowym zamówieniem,ale to jest dla mnie szydełkowe wyzwanie. O tym będzie w kolejnym poście. Pozdrawiam.
KASIA:)
Dziś chcę zaprezentować serwetki,które pasują do dużej serwety. Pokazywałam ją we wcześniejszym poście. To jest druga część zamówienia. Już je zrealizowałam ,a dziś chcę pokazać je na blogu.
Jeśli podobają się Wam moje prace,chętnie je dla Was wykonam. Proszę o kontakt na maila,którego adres znajduje się na pasku bocznym bloga.
W podziękowaniu za złożone zamówienie dołożyłam malutki drobiazg.
To tyle chciałam dziś pokazać. Obecnie pracuję nad nowym zamówieniem,ale to jest dla mnie szydełkowe wyzwanie. O tym będzie w kolejnym poście. Pozdrawiam.
KASIA:)
środa, 24 lutego 2016
Wielkanocny wianek.
Witajcie!
Święta coraz bliżej, więc chcę się pochwalić nowym wiankiem. Dostałam go od Ani z bloga "W Szczerym Polu". Gdy go zobaczyłam od razu skradł mi serce. Jeszcze raz dziękuję Aniu!
Wianek bardzo mi się podoba i rozweselił mój kominek. Teraz obmyślam jakie zastosować dodatki,by wnętrze było spójne.
Pozdrawiam Was cieplutko.
KASIA:)
Święta coraz bliżej, więc chcę się pochwalić nowym wiankiem. Dostałam go od Ani z bloga "W Szczerym Polu". Gdy go zobaczyłam od razu skradł mi serce. Jeszcze raz dziękuję Aniu!
Wianek bardzo mi się podoba i rozweselił mój kominek. Teraz obmyślam jakie zastosować dodatki,by wnętrze było spójne.
Pozdrawiam Was cieplutko.
KASIA:)
niedziela, 14 lutego 2016
Dzień Zakochanych.
Dzisiejszy dzień i my uczciliśmy,ale tak po swojemu. Były uściski,przytulanie i całusy. Otrzymali je wszyscy i mąż i dzieci. One też niech wiedzą,że Walentynki to też dzień i dla nich. Cały czas spędziliśmy z nimi.
Na obiad zrobiłam wszystkim domową pizzę,a na deser ciasteczka. Oczywiście w kształcie serduszek. To taka walentynka ode mnie,dla nich.
Przepis pochodzi z bloga "Moje Wypieki"-śmietankowe serca. Są to delikatne i kruche ciasteczka. Trochę przypominają ciasto francuskie. Nam bardzo smakowały.
Kochani! Dzień Zakochanych jeszcze się nie skończył,więc życzę Wam wspaniałego wieczoru walentynkowego.
KASIA:)
wtorek, 9 lutego 2016
Szydełkowa serweta na zamówienie.
Serdecznie dziękuję za miłe słowa pozostawione pod ostatnim postem. To bardzo mnie motywuje do działań.
A dziś chcę pokazać szydełkową serwetę,zrobioną na zamówienie. Wczoraj oddałam ją dla właścicielki,więc mogę już pokazać na blogu.
Pracę wykonałam kordonkiem Ariadna (Karat 8), kolor 403 i 632,szydełkiem 1,5 mm.
Wymiary serwety: 98 cm na 98 cm. Do kompletu szydełkuję jeszcze dwie mniejsze serwetki. Jak ukończę na pewno je pokarzę.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników.
KASIA:)
czwartek, 28 stycznia 2016
Pusty kąt.
Witajcie!
Pogoda nie sprzyja nam w ferie. Dziś wieje silny wiatr,a po śniegu ani śladu. Nici z jazdy na łyżwach. No cóż. To wykorzystam je do dekoracji,a co! W przedpokoju miałam taki pusty kątek,taki smutny. Chwila do namysłu i zrodził się w mojej głowie taki pomysł. Pięć minut i gotowe. Hmmm.... tylko ten kolor ściany mi nie pasuje,ale to już niedługo:)
A pusty kątek wyglądał tak:
Miłego dnia kochani!
KASIA:)
Pogoda nie sprzyja nam w ferie. Dziś wieje silny wiatr,a po śniegu ani śladu. Nici z jazdy na łyżwach. No cóż. To wykorzystam je do dekoracji,a co! W przedpokoju miałam taki pusty kątek,taki smutny. Chwila do namysłu i zrodził się w mojej głowie taki pomysł. Pięć minut i gotowe. Hmmm.... tylko ten kolor ściany mi nie pasuje,ale to już niedługo:)
A pusty kątek wyglądał tak:
Miłego dnia kochani!
KASIA:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)