Idzie jesień,a jak przychodzi ta pora roku, to czas na grzybobranie. A jak zbieramy przepyszne borowiki i wiele innych grzybków,to spotykamy piękne muchomory. I właśnie u mnie wesołe muchomorki zdobią ściereczki:)
Takie oto powstały ściereczki. Jeszcze wyszywam muchomorki na łapki do garnków. Jak skończę, pokarzę w następnym poście.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze.
KASIA:)
Dla tych muchomorków warto zaryzykować - piękne , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńKasiu piękne muchomorki:) jak zawsze podziwiam Twoją misterne twory, buziaki Ania
OdpowiedzUsuńTwoje:)
UsuńJakoś o tej porze roku mam sympatię do tych grzybków...
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszły... :)
Uroczy będzie komplecik kuchenny....
OdpowiedzUsuńMuchomorki rozweseliły ściereczkę. Czekam na łapki . Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńmotyw cukierkowy, przesłodki, na pewno razem w komplecie będzie cieszył oczy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Takie muchomorki to jesienny akcent ale podany w wesołej formie, ściereczka wygląda bardzo ładnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuń