Serdecznie dziękuję wszystkim za noworoczne życzenia pod ostatnim postem.
A u mnie jest jeszcze świątecznie,nie pochowałam moich dekoracji. Choinka jeszcze dobrze się trzyma,więc jej nie rozbierałam.
Tuż przed tymi dużymi mrozami ,z ogródka moja córcia zabrała do domu,cebule hiacyntów i żonkili. A te odwdzięczyły się kwieciem. I w środku zimy mamy wiosenne kwiatki:)
A na koniec mój słodki kiciuś:))))
To tyle na dziś,aktualnie nic wnętrzarskiego się nie dzieje. Na razie na zamówienie dziergam serwetę. Jak ukończę to się pochwalę swoim dziełem:). Pozdrawiam cieplutko.
Wasza Kaśka:)
Za oknem zima ,a na parapecie wiosna cieszy oczy. Kiciuś jest śliczny. Pozdrawiam ciepło .
OdpowiedzUsuń