Witam serdecznie!
Nie mogę uwierzyć,że zostało tak niewiele do świąt. Domek już wysprzątany,pierogi i uszka czekają zamrożone i powoli domek zyskuje świąteczny wystrój. Zaczyna pachnieć świętami.
Wspólnie z dziećmi zrobiłam stroiki na konkurs szkolny,na najpiękniejszy stroik bożonarodzeniowy:
Rozpalony kominek nastrojowi świątecznemu dodaje jeszcze więcej ciepła i przytulności mmmmm....
I pomyśleć,że już niedługo zapłonie czwarta świeca:))). Pozdrawiam serdecznie.
KASIA:)
Nic tylko czekać:) Zazdroszczę, że już tyle masz zrobione - przede mną jeszcze wszystkie te przygotowania...
OdpowiedzUsuńradosnego oczekiwania zatem,
pozdrawiam,
Marta
Fajne aranżacje ....U mnie jeszcze świąt nie widać....Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńSzczęściara! Generalne porządki dopiero przede mną. Nie wiem jeszcze co i kiedy i czy w ogóle(?). Ale nie będę z tym przesadzać, bo nawet w Wigilię do południa będę pracować. A mam tyle jeszcze do zrobienia, tylko czasu niestety jak na nalekarstwo...
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny i miły nastrój już u Ciebie. Ja jeszcze jestem w polu . Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJAki masz PIĘKNY kominek!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńI te poduchy u jego stóp-śliczne, ta biel i szarość, zestawienie kojace...Widać swięta u Ciebie, piękne:)
Oj tak czas pędzi jak szalony... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajne te stroiki i ladne zdjecia o zmroku ja takich nie umiem:( Pozdrawiam światecznie z Podkarpacia:)
OdpowiedzUsuń