Uwielbiam nasze mazurskie lato. Jest pięknie, zwłaszcza, kiedy pogoda dopisuje.Jak wiecie mieszkam nad samym jeziorem i lubię patrzeć na wodę mieniącą się w słońcu. Lubię obserwować pływające żaglówki. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić lato bez jeziora. W dzieciństwie każde wakacje spędzałam nad wodą. Ile to sprawiało mi radości, kiedy szłam z siostrą nad jezioro kąpać się. Ach to były czasy.
A dziś chcę wam pokazać mój maleńki kącik wypoczynkowy. Marzy mi się altanka, ale to musi poczekać i na razie tak mam. Zapraszam do oglądania.
Dziś to wszystko. Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego posta. Kasia.
Cudowny widok....Piękne te nasze Mazury....Kawka w takim miejscu to super sprawa....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńPiękny widok.....ależ ja Ci zazdroszczę / oczywiście w pozytywnym znaczeniu/ tego jeziora, i tego własnego pomostu, tego widoku i tej przestrzeni. Altankę też kiedyś będziesz miała a kącik jest uroczy. Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznych dni.
OdpowiedzUsuń