Witajcie Kochane!
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze i witam nowe obserwatorki. Bardzo się cieszę, że więcej osób pozostawia ślad w postaci kilku słów i cieszą mnie nowe obserwatorki. Dziewczyny dziękuję Wam za to:-).
A dziś to już druga niedziela adwentu. Miałam pokazać Wam poduszkę z motywem świątecznym. Niestety nie udała mi się. Po zakończonej pracy szczęśliwa poleciałam ją wyprać. No i okazało się,że kordonek,którego użyłam do obdziergania brzegu zafarbował. I cała praca na marne.Na pierwszą niedzielę adwentu miałam pokazać wianek, no i jak na złe zabrakło mi kleju na gorąco. Po prostu ten tydzień był pod górkę. Ale się nie poddałam. Zrobiłam wianek i tak, a i drugą poduszkę robię. Tym razem nie użyję tego kordonka.
A teraz zobaczcie moją wersję wianka adwentowego.
Wianek zrobiłam z szyszek,wstawiłam lampion ze świecą,a puste miejsca obłożyłam zielonymi gałązkami.Gwiazdkę wycięłam z kartonu i oleiłam czerwonym materiałem. Nakleiłam papierową dwójkę.Gwiazdkę przypięłam szpilkami zakończonymi perełką.
Powoli już robię świąteczne porządki a potem najprzyjemniejsze-dekoracja wysprzątanego pomieszczenia. Dziś pokarzę sypialnię w świąteczno zimowym klimacie.
To tyle na dziś. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was:). Miłego niedzielnego wieczoru życzę i pozdrawiam serdecznie.
KASIA